Kiedy pierwszy raz usiadłam na poduszce liczyłam nawet na mistyczny odlot, a na pewno na jasny psychologiczny poważny w swej głebi wgląd… Spotkałam się z…
więcejMoje przemyślenia, momenty życia warte opisania, chwile lekkie i ulotne lub sytuacje głęboko poruszające… Lubię obserwować i zbierać takie smaki codzienności. Oprawiać w słowa i sprawiać, by były usłyszane. Chcę, by te historie żyły dłużej niż samo wydarzenie, i aby choć trochę uwrażliwiały.
Migawki z pracy, ulicy, dzielnicy, sklepu, tramwaju, a także ze świata wewnętrznego, którego bohaterowie nierzadko tak realni jak ci z namacalnego i widzianego otoczenia. Dotykam ich i siebie tutaj z życzliwą uważnością.
Cudnie nudnie
To będzie dłuuugi tekst uprzedzam. Wykańczający dla tych, którzy chcą szybko, błyskotliwie i na temat. A będzie jak w nieobejrzanym dziś filmie Jarmuscha „Paterson”. Ot,…
więcej