Jeśli jesteś sportowcem, to wiesz jak trudno osiągnąć sukces. Wiesz ile to kosztuje pracy, determinacji i czasu. Masz jednak świadomość, że w sporcie liczą się wyniki. To one nadają sens Twojemu wysiłkowi. To dlatego na treningach dajesz z siebie wszystko. Sam talent przecież nie wystarczy. Dlaczego? Bo oprócz wysiłku fizycznego równie ważna jest praca mentalna. Jeśli głowa nie współpracuje z ciałem lub na odwrót, osiągnięcie sukcesu będzie bardzo trudne. Dziś wiemy, że dzięki odpowiednim technikom możemy wprowadzić mózg w stan uspokojenia. Potrafimy też zarządzać emocjami i sterować myślami. Właśnie tego uczy nas Mindfulness, czyli praktyka uważności.

 

Mindfulness a sport

George Mumford, psycholog sportu i nauczyciel medytacji, który współpracował m.in. z koszykarzami Chicago Bulls i Los Angeles Lakers, mówi: Kiedy idziesz do walki, nie możesz się bać. Musisz poradzić sobie z emocjami i jasno określić, co i jak chcesz zrobić. Nie możesz rozpraszać uwagi. Jedną z głównych umiejętności dobrej gry jest koncentracja. Chodzi o jednoczesny stan czujności i relaksu. Musisz w pełni skupić się na sobie. To najtrudniejsza rzecz, którą masz zrobić, ale też najkorzystniejsza. Wszystko dzieje się w chwili obecnej. Ta chwila jest wszystkim, co masz. W tej właśnie chwili możesz wprowadzać zmiany. Każdy, kto interesuje się sportem doskonale zna sukcesy Bulls’ów czy Lakers’ów.

Jest prawie pewne, że trener Mumford zapoznał się z wynikami badań i eksperymentów naukowych profesora Jona Kabata Zinna. Niewiele osób wie, że ten amerykański psycholog i terapeuta pracował z załogami wioślarskimi, dla których podstawowe znaczenie ma koordynacja działań i wzajemne wsparcie pomiędzy członkami ekipy. Zalecane przez niego ćwiczenie polegało na staniu w kręgu i koncentrowaniu się na oddechu, a następnie wejściu do łodzi w milczeniu i rozpoczęciu treningu w ciszy. Obecnie wiele zespołów sportowych uwzględnia praktykę uważności w treningach jako metodę usprawnienia harmonijnego działania.

 

Fenomen Mindfulness

Każdy z nas doskonale wie czym jest rozproszenie uwagi i jak ten stan wpływa na nasze codzienne życie w różnych jego obszarach, także w sporcie. Pora więc zadać pytanie na czym polega skuteczność praktyki Mindfulness? Uważność to umiejętność skupiania uwagi na bieżącej chwili i to bez jej oceniania. To bycie uważnym, a jednocześnie życzliwym obserwatorem tego, co się wydarza. To wreszcie życie bez wikłania się w trudne emocje czy myśli zwane ruminacjami. Obserwator, na bazie tego, czego doświadcza, angażuje w to swoje działanie lub nie. Obserwacja pozwala zatem działać świadomie. To bardzo proste, choć wcale niełatwe zadanie.

Ze względu na udowodnioną już skuteczność Mindfulness świat nauki od lat stara się lepiej poznać siłę oddziaływania uważności i zrozumieć jej wpływ na polepszenie tak zwanego dobrostanu człowieka. Zauważono bowiem, że ukierunkowanie i utrzymanie uwagi, a przede wszystkim wejście w sferę głębokiej relaksacji opartej na medytacji pozwala osiągnąć poziom uspokojenia mózgu podobny do efektów jakie przynosi stosowanie nieobojętnych przecież dla ludzkiego organizmu środków farmakologicznych. Potwierdzają to badania rezonansem elektromagnetycznym. Coś, co zaledwie kilkanaście lat temu wydawało się fantazją, dziś okazuje się medycznym dowodem naukowym. Niewiarygodne? A jednak!

 

Korzyści z Mindfulness

Nawet najbardziej rygorystyczne standardy badań naukowych nad uważnością ujawniają istnienie czterech realnych korzyści płynących z jej stosowania. Są to: silniejsza koncentracja, zachowanie większego spokoju w stresujących sytuacjach, lepsza pamięć oraz prezentowanie postaw odpowiedzialnych społecznie.

Zacznijmy od koncentracji. Jest ona niezbędna w trakcie treningów, ale przede wszystkim podczas zawodów. Rozproszenie umysłu jest naturalne i normalne, choć ci, którzy nigdy nie praktykowali uważności, często nie zdają sobie z tego sprawy lub mają o to do siebie pretensje. Skupienie na TU i TERAZ pozwala odciąć się od czarnych myśli i złych emocji.

Stres. Dla sportowców to chleb powszedni. Stresorów mamy przecież wiele. To rywalizacja, porażki, kontuzje, hejt, nagłe lub niechciane zakończenie kariery. Techniki uważności uczą samoregulacji emocjonalnej. Należą do nich praca z oddechem i myślami oraz zgoda na przyjmowanie tego, co jest, bez nieustannego wspominania czy planowania.

Lepsza pamięć w sporcie to dodatkowe punkty dla przewagi i bezpieczeństwa. Łatwiej przewidzieć zagrożenia, ominąć stałe przeszkody, czy uniknąć kryzysów. Neuronaukowcy potwierdzają, że w efekcie treningu Mindfulness powiększa się hipokamp, czyli ta część w naszym mózgu, która odpowiada za zapamiętywanie, kojarzenie i orientację przestrzenną.

Bardzo istotnym rezultatem ćwiczeń uważności jest też wzmacnianie postaw odpowiedzialnych społecznie. Życzliwość i zrozumienie w drużynie to podstawa zgrania i współodpowiedzialności. Jeśli nawet mówimy o sporcie indywidulanym, to zawsze istotny jest kontakt sportowca z rodziną. A to może mieć kolosalne znaczenie dla jego motywacji i wyników.

 

Mindfulness dla wytrwałych

Czasami trenowanie uważności jest trudniejsze od treningu siłowego, czy motorycznego. Łatwiej nam się pobudzić i zmobilizować do wysiłku, niż odpuścić i uspokoić. Uzależniony od kortyzolu i adrenaliny system nerwowy nie umie się regenerować i spowalniać. To nowe zaangażowanie w niedziałanie wymaga od niego wiele energii. Trzeba się tego cierpliwie uczyć. Każdy sportowiec wie jednak doskonale jak ważna jest powtarzalność ćwiczeń, aby osiągnąć oczekiwane rezultaty. Te natomiast wynagrodzą trudy treningu. Praktyka uważności ma wpływ na cały organizm oraz poprawia wydolność krążeniowo-oddechową i zwalcza niepokój.

Na koniec kilka zdań o tym jak sukces, także sportowy, definiuje filozofia uważności. Otóż nie jest on najlepszym wynikiem zrodzonym z bólu wyczerpanego ciała i wypranego mózgu. Sukces jest uzyskaniem tego, co możliwe w danych warunkach i czasie, bez ponoszenia nadmiernych kosztów psychicznych i fizycznych. Taki sukces jest równowagą między możliwościami a osiągnięciami, wynikającą z dotarcia do własnej mocy, dzięki regularnemu treningowi mentalnemu i oddechowemu, a także zbudowaniu dobrego kontaktu z własnym ciałem. Gdy zaczynamy rozwijać świadomość i akceptację siebie, pojawia się dostęp do nowego sposobu pracy ze sobą. Bez presji i pośpiechu. A zatem zaczynamy trening!

 

Napisz swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *