To ćwiczenie uważności mindfulness z treningu MBCT (zapobieganie nawrotom depresji przez uważność). Jego celem jest świadome zatrzymanie się i życzliwa obserwacja siebie, by móc z chwili na chwilę wieść bardziej uważne i spokojne życie.

Czy umiesz świadomie zauważyć, jak się teraz masz?

Po co? By z wiedzą o tym, czego właśnie doświadczasz, co się w Tobie dzieje, ruszyć dalej. Z tego miejsca świadomości zdecydować, co chcesz zrobić lub nie chcesz zrobić, by lepiej o siebie zadbać. W TRUDNYCH CHWILACH TAKIE ZATRZYMANIE i WGLĄD W SIEBIE JEST BEZCENNY. Pozwala łagodnie kontrolować bieżący nastrój i samopoczucie.

Czy masz energię czy brakuje Ci sił?

Czy Twoje myśli Cię wspierają?

Czy rozpoznajesz emocje, w których tkwisz?

 

Możesz wykonać trzy kroki pauzy na oddech:

1. Zauważ, czego doświadczasz w bieżącej chwili: w obszarze myśli, emocji i doznań płynących z ciała.

2. Skup pełną uwagę na oddechu.

3. Poszerz uwagę na całe ciało, sylwetkę i wyraz swojej twarzy.

Wystarczy, by świadome zatrzymanie trwało 3 minuty. Pamiętaj, by taką „stop klatkę” robić regularnie, nawet 3 razy dziennie. Na koniec każdorazowo zadając sobie pytanie:

CO MOGĘ DLA SIEBIE ZROBIĆ?

Co – czyli konkretnie: herbatę, przerwę na odpoczynek, bardziej się skupić na zadaniu czy rozmowie

Mogę – czyli bez presji, z życzliwością i troską

Dla siebie – czyli ja też jestem ważna /-y, moje potrzeby są równie istotne jak potrzeby innych

Zrobić – czyli więcej niż pomyśleć, czy obiecać sobie, po prostu wykonać teraz – być może wystarczy lekko uśmiechnąć się do siebie?

Pauza na oddech to akt uprzejmości dla siebie. Często radykalnie nowy sposób traktowania siebie, który tylko dzięki systematycznemu powtarzaniu – ma szansę stać się zdrowym nawykiem.

Polecam! Nie tylko na czas kwarantanny i koronawirusa. Zawsze warto być dla siebie życzliwie uważnym.