Mały czarny kotek – kosmata frajda!
Niewidoczny prawie kleszcz – wzbudzony lęk
Kropka nad i – finalna satysfakcja
Ciemna plama na sofie – brudna niechęć
Znikający zarys postaci – już tęsknota
Radość, niepokój, duma, smutek, złość…
Wachlarz uczuć i odsłon życia czarnej kropki.
Człowiek – mikro pyłek w kosmosie – maxi punkt odniesienia dla siebie.
Czyż to nie perspektywa wystarczająco szeroka do bujania w obłokach? 🙂